Joanna i Magda

(@zygmaasia)

Poznałyśmy się przez internet i okazało się, że dzieli nas prawie tysiąc kilometrów oraz właściwie nieistniejąca, a dla nas jakże istotna granica na Odrze. Mamy dwa domy, dzieci i przyjaciół/ki w obu krajach, chętnie podróżujemy, będąc trochę tam, trochę tu. Chcemy spędzić ze sobą resztę życia, pieczętując to przysięgą małżeńską, wspomagając jednocześnie nasze córki i synów, po obu stronach granicy. Po jednej stronie jesteśmy rodziną, która na mocy prawa bierze za siebie odpowiedzialność, po drugiej obcymi, nie mającymi ze sobą nic wspólnego ludźmi. To nie do przyjęcia, że jadąc mostem na Odrze, tracimy prawo wyboru tego człowieka, z którym chcemy dzielić nie tylko uczucia i emocje, ale również wszystko inne, co wchodzi w skład dojrzałego związku. Chcemy, by w obu krajach nasze małżeństwo traktowane było na takich samych zasadach, dlatego tak ważne jest by „ustawa o związkach partnerskich” ujrzała wreszcie światło dzienne.